 Wysłany: Pią Lis 13, 2009 13:07 0 Temat postu: |
|
| moja klasa to banda drechów, blachar, pseudo lanserów z podróbkami oraz pseudo galerianek.
kocham ich całym sercem i już nie mogę się doczekać, aż pójdę z tej szkoły  |
|
| Wysłany: Czw Lis 12, 2009 17:01 0 Temat postu: |
|
| Moja klasa liczy 24 osoby.
Są w niej osoby uczące sie dobrze i te którym nie zależy. Jeśli chodzi o zgranie...moja klasa taka nie jest. Nikomu nie zależy na tym żeby trzymać sie razem. W klasie jest kilka grupek: emo , skate , kujony itp Największą wadą jest jednak nietolerancja , nikt się tam nie szanuję. |
|
| Wysłany: Pią Sty 09, 2009 21:39 0 Temat postu: |
|
| moja klasa jest świetna ! jesteśmy zgrani , dogadujemy się . najbardziej lubie w mojej klasie:
sytuacja w szatni , przebieramy się , idziemy do domu [niby] . JA: ej , idzie ktoś ze mną do galerii bo nie chce się uczyć do fizyki . KTOŚ nr 1: no nie wiem .. KTOŚ nr 2: a ja ide .. najwyżej będę miała dwóje albo pałe . KTOŚ nr 3 , 4 , 5 , 6 , 7 , ...: to ja też idę . fajne jest to , że od razu robi się ekipa i idziemy do kfc , nie ma 'ale ja musze wracać do domu' [no chyba że ktoś dojeżdża do szkoły pociągiem , a my mamy kogoś takiego] . dzisiaj byłam z taką właśnie ekipą w kinie na Madagaskarze 2 . cudowny flm ! chociaż jedynka była lepsza bo było więcej juliana . no ale to nie ten temat ..  |
|
| Wysłany: Czw Sty 08, 2009 19:12 0 Temat postu: |
|
| buh ja chłopaków też mam okropnych ugh | |
| Wysłany: Czw Sty 08, 2009 18:59 0 Temat postu: |
|||
i wredne suki. Jakieś 3/4 dziewczyn takie są. Reszta wporządku. Chłopcy, potrafię z większością znaleźć język. Ogólnie wporządku szanują nas( przepuszczanie w drzwiach, cześć przy wejściu do szkoły), da się z nimi porozmawiać. Czasami zdarzają się ścięcia ale żadko. |
|||
| Wysłany: Czw Sty 08, 2009 16:55 0 Temat postu: |
|
| ty tylko 6 miesięcy, a ja 3 lata <zalamka> | |
| Wysłany: Pon Sty 05, 2009 17:46 0 Temat postu: |
|
| Czy lubie? Nie ,nie ,nie,nie
Jest liczna? No raczej tak - 28 osob. Czy sa zgranie? raczej nie. Jeszcze tylko 6 miesiecy musze wytrzymac xd jedyny + to taki ,ze czasem ktos palnie cos smiesznego i mozna sie troche posmiac. |
|
| Wysłany: Pon Sty 05, 2009 17:43 0 Temat postu: |
|
ja mam beznadziejną klase 
29 osoób tylko jedna jedyna osoba moja Ania która ze mną siedzi jest kochana |
|
| Wysłany: Nie Sty 04, 2009 20:59 0 Temat postu: |
|
| Okropna. Tak jednym słowem. 31 dzieciaków. Od kilku miesięcy nawiedza mi myśl o przeniesieniu się do rejonu(tam przynajmniej jest chyba cała nasza klasa z podstawówki, a w gimn jestem tylko z przyjaciółką)... Ogólnie nie wtrącam nosa w to ile osób u nas pije/pali/ćpa. Właściwie to są tak samo niewychowani co stara klasa z postawówki, ale tamtych przynajmniej znam jeszcze z przedszkola...
Wszyscy poprzychodzili tam z rejonu, więc same nieuki XD Nie lubimy się. Każdy ma o kimś już wyrobioną opinię, nawet jeśli ani razu z nim nie rozmawiał. yh, gdzieś tak pod koniec listopada na takiej "wolnej lekcji" J. i M. podchodzą do mojej ławki i taki tekst: "no... ogólnie to chciałybyśmy się poznać" *zgon* |
|
| Wysłany: Śro Wrz 03, 2008 16:22 0 Temat postu: |
|
ja mam klase od dwoch dni wiec jeszcze sie nie wypowiadam  |
|
| Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 17:45 0 Temat postu: |
|
| Moja klasa liczy 19 osób i nie jest zbyt zgrana. Mamy grupki, w których się czujemy dobrze, ale często między nimi sa konflikty zwłaszcza pomiędzy chłopakami i dziewczynami. Tęsknie za moją starą klasą. Była fajniejsza i bardziej zgrana, dużo bardziej. Teraźniejsza jest bardzo różnorodna, ale to niestety nic nie zmienia, a pryznajmniej nie na lepsze |
|
| Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 15:28 0 Temat postu: |
|
Moja klasa jest nawet fajna, dużo osób gra na czymś, więc na wpół artystyczna xD W tamtym roku wygraliśmy quiz na dniu języków i otrzęsiny, więc mamy 2 puchary i rządzimy  Ogólnie na takich imprezach szkolnych najlepiej wypadamy - na otrzęsinach np. przedstawialiśmy szpital psychiatryczny oO' , heavy metalowy Zespół Dałn (pan wychowawca był wokalistą) i fraszkę Kochanowskiego (pan wychowawca był Księdzem). Na co dzień jakoś super nie jest, porobiły się "grupki", ale czasami na angielskim można beczeć ze śmiechu jak ktoś wyskoczy z czymś (jak zwykle).
W gimnazjum miałam superaśną klasę, z większością ludzi uczyłam się 9 lat, teraz żal. |
|
| Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 22:54 0 Temat postu: |
|
| współczuję Mil.... | |
| Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 22:49 0 Temat postu: |
|
| jednym słowem: ŻENADA!
Jest w niej sam plastik i dresy, oprócz mnie i dwóch jeszcze dziewczyn. Zachowują się jak kopnięte przedszkolaki, nie mają za grosz szacunku do innych i wszystko dal nich jest takie sexy i słitaśne... |
|
| Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 21:54 0 Temat postu: |
|
| hmm no moja klasa jest baardzo liczna.
całe 32 osoby stanowią społeczność xD KOCHAM ICH . tyle może starczy |
|