Teksty

justyna

Ciekawe teksty waszych nauczycieli, kolegów, koleżanek...

Chemiczka: "Wodory pójdą w inną stronę,ale ja nie chcę o tym mówić"
Wychowawczyni: "Dziecko,ja cię chwalę,a ty śpisz"
Anku: "Poślizgnął się na mokrej podłodze i umarł"
Polonistka: "I takie kićku mićku wychodzi" "Mów głośniej!Karol Wielki słyszy,ja nie!" "Raczej rękawicę rzucało się pod nogi.Nie tłuczono się po twarzach"
"Widzę,że i blisko nie widzisz!"
Nauczycielka od geo: chcecie TERROR to bedzie TERROR
Znowu pani wychowawczyni: "Nie to,że jak się spóźnimy,to umieramy..."
Gość od fizyki:
"To jest,ale ja wam tego nie mowię i tego nie ma."

Moni do Martyny: 'Słyszysz, ten trzask złamanego serduszka?!'
Moni o Kochanowskim do prof. S 'Strasznie pan zdrabniał'
Prof. S - Pzepraszam, mam nową komórke...<rumieniec> Nie umiem przełączyć na wibracje.
Fizyk: "Może być też iloraz, jak kto woli, ale stosunki są fajniejsze..."

Polonistka: 'A co piątka komuś grozi ?!'
Anku: 'Wiesz Justyna, każdy ma w sobie takiego małego skurwysyna!'

Ja: Patrz, będą dwutakt ćwiczyć!
Emilka: Yyy, a co to jest? Ty mi powiedź prosto, bo ja nie wiem.
J: no prawa, lewa i rzut.
E: Aaaaaaa, bo ja się na siatkówce nie znam <lol2>.

Polonistka: Jarek?! Romans?! Jaki znowu romans?! Romans to mogę mieć ja ale nawet jak mam to wam nie powiem!
Polonistka: Jarek, po prostu zakochaj się w jakiejś dziewczynie z klasy. Nie przyszło ci to do głowy?
Polonistka: Po prostu uderzam futerałem i rozpadł mi się futerał

Rabiosus Star

KENDI (wychowawczyni, matematyczka): Jak wrócę to KAŻDY, a szczególnie ty Bartek, ma zrobić choćby te pół zadanka!
wraca
sprawdza Bartka/Bambusa
KENDI: ALE TY CZŁOWIEKU NAWET JEDNEGO ZADANIA NIE ZROBIŁEŚ!
Bambus: Ale ja go już kończę, a pani mówiła bym zrobił choćby pół! Zrobiłem WIĘCEJ!
KENDI: CO?! Nic takiego nie mówiłam!
Kubi: Ale pani tak powiedziała - pół zadanka jak wrócę...
KENDI: Głupoty opowiadasz! W życiu!
Kubi: Ale cała klasa słyszała - pół zadanka!
KENDI: Ja doskonale wiem, co słyszałam!!!!
my: ... xD

Mischka · Wysłany: Sob Mar 06, 2010 01:29 0 Temat postu:

"pan nie jest studentem!"
"pan nie ma odwagi cywilnej!"
"...myślicie!"

...................."urocza" babka od fizjologii człowieka, która wygląda jak wypruta laleczka Czaki Przestraszony

Jaby · Wysłany: Nie Mar 07, 2010 14:47 0 Temat postu:

Pan z WOSu: Chcesz zaliczyć sprawdzian? Pod biurko i loda.

Pan z historii: *przerwa przed apelem, parę osób w klasie* A gdyby tak... zamknąć się w klasie i udawać, że nas nie ma!

P: Stefan Batory był gejem! *powtórzone po raz setny*

B: *z jakimś worko-plecakiem znalezionym w klasie* Chcesz kupić torebkę? Dojcze i Banana. Tylko tysiaka i twoja! Dorzucam hełm i młotek gratis.

M: Idziemy im napierdolić. *szli z kolegą grać w pingponga z jakimiś kolesiami*

K: Gdzie jest, k*r*a, ten długopis?! Schował się, jebany!

Babka z PP *patrzy na projektor (w klasie z polaka)*: To gdzie wy tu oglądacie?
B: Nie oglądamy.
Baba: Ale jest! *pokazuje na projektor*
B: Ale nie oglądamy.

Baba z matmy: Niedaleko Damaszku siedział diabeł na daszku.